Niestety, Polacy lekceważą zagrożenie. W Stanach Zjednoczonych na 1000 mieszkańców szczepi się 470, u nas – niewiele ponad 50 osób. Zarejestrowane w Polsce szczepionki mają takie same działanie uodparniające i są bezpieczne, ponieważ są to szczepionki inaktywowane, odporność nabywamy dzięki fragmentom „zabitego” wirusa grypy. Można je podawać zarówno kilkumiesięcznym dzieciom, jak i 100-latkom. Najlepiej szczepić się jesienią, przed szczytem zachorowań, ale można to zrobić nawet w marcu.
Wirus grypy jest wirusem oddechowym. Można nie uprawiać seksu, żeby nie złapać HIV, ale żeby ustrzec się przed grypą, nie można przestać oddychać! – ostrzega prof. Lidia Brydak, kierownik Krajowego Ośrodka ds. Grypy w Państwowym Zakładzie Higieny. Warto pamiętać jednak, że wirusy nie lubią czystych rąk. Dlatego w sezonie grypowym trzeba często i dokładnie myć ręce. Ręką, którą trzymaliśmy się w autobusie, nie dotykajmy okolic nosa, ust i oczu.
Grypa nie jest przeziębieniem, dlatego popularne preparaty nie niszczą wirusa, a tylko łagodzą objawy, gorączkę, ból głowy, kaszel. Jedyne dostępne w Polsce leki antygrypowe zanamivir i oseltamivir są wydawane na receptę. Przed przystąpieniem do leczenia warto odróżnić grypę od zwykłego przeziębienia – badanie w stacjach sanepidu daje wynik po 2 godzinach. Uproszczonym testem, pokazującym wynik w kwadrans, dysponują lekarze rodzinni.
Grypę zawsze należy leczyć w łóżku, gdyż przechodzona grypa prowadzi do poważnych powikłań - zapalenia płuc, mózgu, utraty słuchu, zapalenia mięśnia sercowego.
Rekomendujemy tylko najlepszych fachowców w Twojej okolicy. Wyłącznie sprawdzone i zweryfikowane rekomendacje! Znajdź stolarza, lekarza, murarza, prawnika, mechanika, pośrednika.